comment
Artykuł
Data publikacji: 2006-10-20
O czym należy pamiętać tworząc system motywacyjny dla pracowników
Nowocześni pracodawcy wiedzą, że dobry pracownik to największa wartość firmy. W wynajętym biurze, na skredytowanych krzesłach, przy wyleasingowanych komputerach siedzą ludzie, których nagłe odejście często powoduje upadek firmy. Dlatego też karierę robi wprowadzanie coraz wymyślniejszych systemów motywacyjnych, które mają za zadanie związać pracownika z firmą. W artykule opisujemy kilka pomysłów na wdrożenie takiego systemu motywacyjnego oraz wskazujemy rozwiązania, których należy unikać.
Lata 1997-2005 były na rynku pracy czasem pracodawcy. Związane to było z nadwyżką specjalistów na określone stanowiska i w konsekwencji z ich niskimi zarobkami, niemającymi odzwierciedlenia w wysokości zysków osiąganych przez firmy. Wszyscy znają powiedzenie: „Jak się nie podoba, to na Twoje miejsce jest 100 chętnych”. Cechą tego okresu były wysokie depozyty przedsiębiorców budowane przez duży przyrost zysków firm. Firmy niechętnie się zadłużały i niechętnie inwestowały. Nawet obecnie, kiedy ta tendencja się zmienia, depozyty firm wynoszą ok. 105 mld zł, a zadłużenie jest szacowane jedynie na 135 mld zł (przy zysku netto w pierwszym półroczu 2006 r. wynoszącym 31 mld zł). Polscy pracodawcy w sporej części wybrali najprostszą drogę rozwoju firmy - przez niskie pensje pracowników.
Pozostało 87% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu