KRADZIEŻ A ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA MIENIE POWIERZONE

Przedsiębiorstwo budowlane wniosło pozew przeciwko jednemu ze swoich pracowników, domagając się wydania kwoty 30 000 marek niemieckich lub zasądzenia ich równowartości od powoda. Pozwany domagał się oddalenia powództwa.

Pozwany był zatrudniony w przedsiębiorstwie, które wniosło powództwo, na stanowisku głównego księgowego jednego z oddziałów terenowych firmy. Jednym z obowiązków tego pracownika było pobieranie gotówki z banku i przekazywanie jej do kasy oddziału. Podczas jednej z takich operacji pozwany pobrał z banku kwotę 30 000 marek niemieckich, które schował do teczki zamykanej na zamek szyfrowy. Następnie wsiadł do własnego samochodu kładąc teczkę z pieniędzmi z tyłu za fotelem kierowcy i udał się do miejsca zatrudnienia. Po przejechaniu niewielkiego odcinka drogi pracownik stwierdził, że uszkodzeniu uległo prawe tylne koło pojazdu. Zatrzymał się więc, aby zmienić koło. Przed przystąpieniem do tej czynności pozwany sprawdził, czy tylne drzwi od strony kierowcy są zamknięte i zabezpieczone, a następnie przeszedł na prawą stronę samochodu w celu wymiany koła. Badania okoliczności sprawy wykazały, że nie sprawdzono zamknięcia drzwi kierowcy.