comment
Artykuł
Data publikacji: 2018-07-03
Jaki jest polski rynek pracy?
W związku z propozycją rządu uelastycznienia Kodeksu pracy oraz dokonania zmian w ustawach okołobudżetowych przedstawiamy artykuł dyskusyjny, w którym autor próbuje odpowiedzieć na pytanie: „Dlaczego mamy problemy z zatrudnianiem »całego« pracownika - czy decyduje o tym atrakcyjność aktualnych wynagrodzeń pracowniczych?”
prof. Stanisław Smoleński
Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Czy w obecnym „modelu” gospodarowania w Polsce i istniejącej świadomości ekonomicznej społeczeństwa można rzeczywiście zatrudniać „całego” pracownika? Co to znaczy? Czy mamy w praktyce realne szanse na dominujące w naszych organizacjach zespoły pracownicze, których członkowie utożsamiają się z powierzanymi im zadaniami i chcą ponosić osobistą odpowiedzialność za skuteczność? Czy pozostanie to nadal altruistyczną fikcją, czy stanie się koniecznym warunkiem powodzenia w nieubłaganej walce konkurencyjnej?
Dylematy do dyskusji
Część polskich organizacji gospodarczych dylemat ten rozstrzygnęła, konkurując o pozycję na rynku mimo wielu przeciwności prawnych, ekonomicznych i kulturowych. W zdecydowanej większości naszych organizacji nadal unika się z różnych przyczyn zdecydowanych działań zmierzających do rzeczywistego zatrudniania „całego” pracownika - dlaczego?
Oto kilka dylematów:
• Czy w znanej sytuacji na rynku pracy, w poważnym stopniu spowodowanej błędnymi proporcjami między wynagrodzeniami a różnymi demoralizującymi zasiłkami, dostrzega się, że pracownicy pozorują zaangażowanie „odwalając robotę” mimo strachu i obawy zwolnienia, czy liczy się na ich „wdzięczność” za fakt zatrudnienia?
Pozostało 88% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu
Zobacz także
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right