Zatrudnienie cywilnoprawne
Stan prawny na 2 stycznia 2007 r.
Stefan Dubicki
Bardzo popularne w Polsce są cywilnoprawne podstawy zatrudnienia - głównie umowy zlecenia i o dzieło. Decydują o tym ich liczne zalety - przede wszystkim nie stosujemy wtedy trybu zatrudniania i zwalniania z kodeksu pracy, co bez wątpienia ułatwia rozstanie, a wielu przedsiębiorców ceni sobie taką możliwość bardziej niż stałość stosunku pracy. W szczególności nie ma tutaj okresów wypowiedzenia, konieczności wypłacania odpraw, nużących procesów w sądach pracy. Odpada też większość „papierkowej roboty”. Ponadto ich ważną cechą jest surowsza odpowiedzialność podwładnych za szkody. Czyni to umowy zlecenia i o dzieło znacznie bardziej elastycznymi niż umowa o pracę. Są też jednak pewne minusy - trzeba uważać na obejście prawa i zachowanie podwładnego (mamy na niego znacznie mniejszy wpływ).
Zlecenie
Uwaga na obejście prawa
Często zdarza się, że firmy nadużywają cywilnoprawnych form zatrudnienia, traktując je jako podstawę funkcjonowania firmy czy przynajmniej niektórych jej działów. A tymczasem jest to ryzykowne - warto pamiętać, że decydującego znaczenia nie ma nazwa umowy (np. „umowa zlecenia” - na skutek silnych elementów pracowniczych może być uznana przez sąd za stosunek pracy). Pewnym pocieszeniem jest fakt, że to pokrzywdzony pracownik musi na podstawie art. 189 k.p.c. wystąpić z powództwem, wykazując swój interes prawny. Jak wskazał SN w wyroku z 25 kwietnia 1997 r. (sygn. akt II UKN 67/97, OSNAPiUS z 1998 r. nr 2, poz. 57): Co więcej, zgodnie z przyjętymi zasadami, umowa nazwana zleceniem, zawarta bezpośrednio po rozwiązaniu z pracownikiem umowy o pracę, ale nakładająca na niego obowiązki analogiczne jak poprzednio - jest traktowana jako uzupełniająca umowa o pracę i na jej podstawie pracownik nabywa prawo do wynagrodzenia nie niższego niż poprzednio. Musimy więc uważnie dobierać podstawy zatrudnienia, bo łatwo wpaść w pułapkę, tym bardziej że problem aktualizuje się tak naprawdę przy konflikcie w firmie, a wtedy nie ma co liczyć na pojednawczą postawę personelu.