comment
Artykuł
Data publikacji: 2024-11-22
Po myśleniu faktycznie nieraz zostają blizny
Prawybory w PO (w których, co dziwne, ma uczestniczyć cała KO) „pozostawią po sobie blizny”, jak pisze w ostatniej „Polityce” Rafał Kalukin. Ma rację? Autor stawia tezę, że specyficzna kampania wymknęła się spod kontroli, bo miało być dżentelmeńsko, a jednak w wypowiedziach Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego pojawiały się uszczypliwości wobec siebie nawzajem. A przecież my umiemy tylko walić w PiS. Bardziej się zatem zagotowało w szeregach PO, niż miało.
Pozostało 81% treści
Chcesz uzyskać dostęp? Skorzystaj z bezpłatnego abonamentu