Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2024-11-22

Szucha 25. Opowieść o nadziei

Historia pierwszego gmachu ministerialnego w całości wybudowanego w II Rzeczypospolitej mówi nie tylko o odradzającej się Polsce, lecz także o tym, co i dlaczego zapamiętujemy po latach

Przedwojenny gmach Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego 
przy al. Szucha 25

„Ja też w twoim wieku walczyłem o wolność ojczyzny. Jak myśmy się cieszyli z tej niepodległości, jak trudno było w nią uwierzyć... To był cud!” – mówił ojciec do syna w opowiadaniu Jerzego Stefana Stawińskiego „Młodego warszawiaka zapiski z urodzin”. Akcja dzieje się we wrześniu 1939 r., podczas oblężenia stolicy. Starszy z mężczyzn wspomina rok 1918.

Odzyskaniu wolności przez Polskę towarzyszyła ciągła walka. O granice, o władzę, o odbudowę przemysłu, o zapanowanie nad epidemiami. W efekcie w pierwszych miesiącach, a nawet latach, niewiele było przestrzeni na sprawy wymagające spokoju, namysłu i czasu. Nawet w opublikowanym 7 listopada 1918 r. Manifeście Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, na którego czele stał Ignacy Daszyński, wśród postulatów – równouprawnienia obywateli, upaństwowienia lasów, wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy itp. – dopiero na ostatniej pozycji pojawia się „wprowadzenie powszechnego, obowiązkowego i bezpłatnego świeckiego nauczania szkolnego”.

Wykształcone społeczeństwo miało być ostatnim krokiem na drodze do zawsze szczęśliwej i wolnej Polski. Finałem krwawej walki. Symbolem tego miała zaś stać się budowa nowej siedziby Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00