Artykuł
energetyka
Tajwańska denuklearyzacja stanęła na ostrzu noża
Na ostatniej prostej przed planowanym wygaszeniem jedynego działającego reaktora jądrowego władze Republiki Chińskiej deklarują otwartość na atom
Elektrownia jądrowa Maanshan na Tajwanie
Od początku tygodnia jedyny reaktor jądrowy na wyspie – Maanshan 2 – jest wyłączony w związku z załadunkiem paliwa i cyklicznymi pracami utrzymaniowymi. Przerwa w pracy potrwa jeszcze przez ponad miesiąc, ale główna spółka energetyczna kraju, Taipower, triumfalnie ogłosiła już, że nie ma mowy o zagrożeniu dla ciągłości dostaw. Koncern poinformował, że potrzeby kraju są zaspokajane przez bezemisyjną energetykę odnawialną i „niskoemisyjny gaz”. Szczególnie akcentowano rolę odgrywaną przez źródła wiatrowe, które w pierwszych dobach po zatrzymaniu reaktora jądrowego miały generować ponaddwukrotnie więcej energii niż maksymalny potencjał tej jednostki.