Artykuł
Budownictwo trzyma klucz do zdrowego miasta i zeroemisyjnej gospodarki
Miasta zajmujące jedynie 4 proc. powierzchni Unii Europejskiej są zamieszkiwane przez 75 proc. obywateli Wspólnoty. Odpowiadają za dwie trzecie zużycia energii i 70 proc. emisji gazów cieplarnianych. Batalia o zrównoważoną i bezemisyjną przyszłość rozgrywa się zatem głównie tutaj. Nie wygramy jej bez zielonej rewolucji w budownictwie.
Budynki w krajach Unii zużywają 40 proc. całej energii i emitują 36 proc. gazów cieplarnianych, czyli więcej niż jakikolwiek sektor gospodarki. A trzeba pamiętać, że liczby te nie obejmują emisji związanych z procesem budowy i produkcją materiałów budowlanych oraz renowacją i rozbiórką budynków. Nic dziwnego, że naukowcy wskazują ten obszar jako fundamentalny w procesie ograniczenia emisji CO2 i widzą w nowoczesnym budownictwie, opartym na innowacyjnych bezemisyjnych rozwiązaniach i materiałach, klucz do zrównoważonych miast i neutralności klimatycznej.
Ten wspólny cel mamy osiągnąć w 2050 r., a siłą napędową zmian są unijne regulacje oraz idące za nimi narzędzia, w tym pieniądze służące budowaniu systemów wsparcia i zachęt oraz podnoszeniu świadomości. Warto zwrócić szczególną uwagę na takie przedsięwzięcia, jak: