Artykuł
Warto mieć własny mózg, czyli czym jest suwerenność przemysłowa
Konflikt zbrojny, który wybuchł za wschodnią granicą Polski, uświadomił rządzącym i społeczeństwu, że w razie zagrożenia dobrze jest ufać sojusznikom, ale jeszcze lepiej liczyć na siebie. Wojna silnie unaoczniła kwestię suwerenności przemysłowej, pokazała, jak mało odporne na zagrożenia zewnętrzne są państwa uzależnione od zewnętrznych dostaw
Współczesna gospodarka to skomplikowana sieć powiązań. Oderwany od państwa narodowego kapitał już kilka dekad temu w pogoni za maksymalizacją zysku zerwał z wielowiekową tradycją inwestowania w narodowy przemysł na rzecz podzlecania zadań tam, gdzie praca była tańsza. Tam inwestowano w zakłady, tam umieszczano centra rozwojowe, tam wreszcie odbywała się cała produkcja. Inwestor z własnym logo zgarniał w bezpiecznych czasach śmietankę, ale w trudnych zostawał z niczym.