Artykuł
Drewno może napędzić polską gospodarkę
Nadeszła epoka drewna, które jako surowiec zrównoważony pomoże zadbać o klimat, zastępując emisyjne alternatywy. To dobra wiadomość dla Polski. Aby wykorzystać szansę, potrzebna jest edukacja społeczeństwa, promocja, trzeba też zadbać o konkurencyjne ceny – wskazywali uczestnicy konferencji „Drewno materiałem przyszłości”. W jej trakcie zawarto ważne porozumienie.
Trwa globalny wyścig związany z redukcją śladu węglowego. Taka jest potrzeba środowiska, aby ograniczyć negatywne zmiany klimatu, takie są również oczekiwania społeczne. Ludzie chcą żyć w czystszym, bardziej przyjaznym środowisku, ale jednocześnie zaspokajać swoje potrzeby w rozwijającej się gospodarce. Ten wątek ekonomiczny jest szczególnie ważny dla Polski, która musi nadrabiać dystans pod względem rozwoju gospodarczego do innych państw, ale także dla całej Europy, walczącej o zachowanie konkurencyjności w skali globalnej.
Jedną z kluczowych odpowiedzi na to wyzwanie może być wykorzystanie surowca powszechnie dostępnego, o znakomitych właściwościach, cechującego się ujemnym śladem węglowym. Chodzi o drewno. Jego zastosowanie jest niczym innym niż zagospodarowaniem zmagazynowanego dwutlenku węgla, a postęp technologiczny otwiera coraz to nowe możliwości. Wyroby z tego surowca, wytwarzane w sposób zrównoważony, mogą zastąpić inne, cechujące się wysoką emisyjnością, takie jak np. beton, stal czy tworzywa sztuczne, i ułatwić osiągnięcie neutralności klimatycznej.
O tym, jakie szanse otwierają się w związku z wykorzystaniem drewna oraz co jest potrzebne, aby je wykorzystać, dyskutowali uczestnicy międzynarodowej konferencji „Drewno materiałem przyszłości”, która odbyła się 8 października w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Sękocinie Starym pod Warszawą. Wzięło w niej udział ponad 150 osób – leśników, przedstawicieli świata nauki, biznesu i samorządu terytorialnego z Polski oraz całej Europy.
Szczególny akcent położono na konieczność promocji drewna jako surowca oraz szerokiej edukacji społeczeństwa na temat tego, co nam ono daje.