Artykuł
technologie
Rosja bez alternatyw dla Telegrama
Aresztowanie Pawła Durowa może zakłócić komunikację w rosyjskiej armii. Dla żołnierzy była to najbardziej niezawodna droga wymiany informacji. Kreml grzmi o zagrożeniu wolności słowa
Demonstracja pod francuską ambasadą w Moskwie w obronie Pawła Durowa
Dla analityków korzystających z ogólnodostępnych źródeł platforma Telegram to niezastąpione źródło wiedzy o wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Dzięki postom, które zamieszczają tam sami żołnierze, można oceniać ich pozycje, stan uzbrojenia, ustalać tożsamość poległych. To jednak tylko niewielka część możliwości. Poza tym, że jest kopalnią informacji (a co za tym idzie – także dezinformacji), Telegram pozwala też na handel niemal wszystkim, co nielegalne. W dodatku stał się kluczowym kanałem łączności dla rosyjskich żołnierzy. To jeden z powodów, dla których sobotnie zatrzymanie założyciela platformy Pawła Durowa na podparyskim lotnisku Le Bourget wzbudziło w Kremlu popłoch.