Artykuł
opinia
Co nam zrobi Donald Trump
Kandydat Partii Republikańskiej pozostaje faworytem do zwycięstwa w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Jeszcze w połowie lipca serwis Polymarket szacował prawdopodobieństwo zwycięstwa Donalda Trumpa na 63 proc. Po wycofaniu się z wyścigu obecnego prezydenta Joego Bidena, które sprawiło, że kandydatem demokratów została wiceprezydent Kamala Harris, prawdopodobieństwo wygranej Trumpa spadło do 52 proc.
Wśród inwestorów z rynków finansowych przekonanie o tym, że republikanin wprowadzi się do Białego Domu, wydaje się dużo silniejsze. Stąd znaczne zmiany w wycenach niektórych grup aktywów. Z punktu widzenia Polski najistotniejszą już widoczną konsekwencją jest wyprzedaż akcji notowanych na rynkach wschodzących. Wygrana Trumpa ma oznaczać zaostrzenie wojny handlowej z Chinami. Już teraz konflikt eskaluje, a Biden podniósł w maju taryfy celne na półprzewodniki, samochody elektryczne, baterie do nich czy niektóre produkty ze stali i aluminium. Amerykanie zarzucają Chińczykom nieuczciwe praktyki związane z transferem technologii i