Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-08-02

Gołębi nie potrzebujemy

Czy Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, przeszedł w ciągu kilku miesięcy z pozycji gołębia na pozycję jastrzębia, twardo obstającego za wysokimi stopami procentowymi, dlatego że po wyborach parlamentarnych jesienią zeszłego roku zmienił się rząd? Nie ma wątpliwości, że Glapińskiemu zdarzało się wygłaszać niepochlebne opinie o politykach Koalicji 15 października i ich działaniach, kiedy jeszcze byli w opozycji. Zapewne większość osób śledzących wystąpienia prezesa NBP zgodzi się z tezą, że szef banku centralnego wolałby, żeby Prawo i Sprawiedliwość, któremu zawdzięcza swoje stanowisko, utrzymało się przy władzy. Faktem jest też, że Rada Polityki Pieniężnej, której Glapiński przewodniczy, cykl zmniejszania kosztów pieniądza zamroziła po dwóch obniżkach stóp procentowych do poziomu 5,75 proc. w październiku 2023 r., bezpośrednio przed wyborami.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00