Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-08-01

opinia

Europejska łódka rozchwiana. Poszukiwany sternik

Wybuch pełnoskalowej inwazji rosyjskiej w Ukrainie zmobilizował państwa członkowskie i unijne instytucje do chwilowego zjednoczenia pod jedną banderą. Choć od samego początku w gronie „27” znajdowali się jawni i bezpośredni sceptycy wobec unijnej linii wsparcia Kijowa, jak i ci, którzy do końca wierzyli, że stary porządek nie upadnie, a inwazja jest chwilowym kaprysem Putina, to przeważała jednomyślność. Kolejne pakiety sankcji, integracja Ukrainy z UE, odcięcie się od rosyjskich węglowodorów postępowały przez pierwszy rok wojny względnie spójnie i szybko. Po tym przedłużonym miesiącu miodowym różnice interesów, różnice podejścia do kwestii bezpieczeństwa i partnerstw międzynarodowych zaczęły wybrzmiewać, aż znalazły ujście przy okazji końca kadencji unijnych instytucji.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00