Artykuł
prawo autorskie
Pieniądze w zasięgu twórców
Ustawa, która czeka już tylko na podpis prezydenta, zapewni polskim mediom narzędzia usprawniające negocjacje z big techami, a branżom kreatywnym zagwarantuje tantiemy z internetu
W umiarkowanie optymistycznym scenariuszu opłaty licencyjne za publikacje prasowe wykorzystywane przez platformy internetowe zaczną wpływać do polskich wydawców za kilkanaście miesięcy. W czarniejszym – walka o wynagrodzenie może potrwać około trzech lat.
W piątek, 26 lipca, Sejm przegłosował ustawę o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2509 ze zm.), przyjmując wszystkie poprawki Senatu – w tym kluczowe dla wydawców prasowych rozwiązanie przewidujące, że jeśli w negocjacjach z platformami internetowymi wykorzystującymi ich publikacje nie ustalą wynagrodzenia za te treści, będzie interweniował Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Nowelizacja wdraża dyrektywę 2019/790 o prawie autorskim i prawach pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym (dalej: dyrektywa DSM). Unijna regulacja wprowadza prawo wydawcy prasowego do wyłącznej eksploatacji online jego publikacji przez platformy internetowe (np. Google), co daje podstawę domagania się opłaty licencyjnej. Połowa pieniędzy przypadnie dziennikarzom.