Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-07-09

opinia

Kto sobie nie poradził ze wzrostem płacy minimalnej

W sprawie płacy minimalnej jesteśmy podzieleni równie mocno jak w innych kwestiach. Związkowcy domagają się jej nieustannego wzrostu, a przynajmniej znacząca część środowiska pracodawców marzy, aby jej wcale nie było, albo żeby rosła wyłącznie w tempie wzrostu wydajności, czyli niewiele. Dyskusja o wzroście płacy minimalnej na poziom inflacji, jej rzekomym „zabójczym” wpływie na żywotność małych firm trwa od lat i nie zapowiada się, abyśmy w ramach strony społecznej znaleźli trwałą nić porozumienia.

W tym oczywistym z punktu widzenia naturalnie sprzecznych interesów pracowników i pracodawców sporze umyka nam jeden fakt: że państwo polskie również jest pracodawcą. To nie dyrektor publicznej szkoły czy publicznego szpitala w największym stopniu decyduje o wynagrodzeniach nauczycieli czy pielęgniarek. Decydujący głos ma Rada Ministrów, która de facto ustala wysokość funduszów płac, którymi później zarządzają kierownicy jednostek. Co to ma wspólnego z minimalnym wynagrodzeniem?

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00