zdrowie
Moda pozbawia leku cukrzyka
Zdobycie ozempicu graniczy z cudem. To nie tylko winduje cenę jego nierefundowanej wersji do prawie 5 tys. zł. Stanowi też zachętę dla fałszerzy
Problemy z dostępem do leków na cukrzycę (ozempic, liraglutyd, trulicity i victoza), które są stosowane też, by zbić wagę, obrastają anegdotami. – Wśród pacjentów mówi się, że żeby je zdobyć, trzeba uwieść farmaceutkę – żartuje prof. Krzysztof Strojek, specjalista diabetologii ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, do zeszłego tygodnia konsultant krajowy w dziedzinie diabetologii (obecnie na stanowisku jest wakat). A to rodzi spore problemy, bo pacjenci z cukrzycą typu 2 i otyłością nie mogą dostać skutecznej terapii. – Mogę im wówczas zaproponować, by ograniczyli wielkość posiłków i zwiększyli aktywność fizyczną, bo wtedy w sposób korzystniejszy spalają tkankę tłuszczową i redukują masę ciała. Bez leku wraca im jednak apetyt i radość z jedzenia, co akurat w tym wypadku jest efektem niekorzystnym, przynajmniej z punktu widzenia fizjologii, bo przyrost masy ciała powoduje pogorszenie wyrównania cukrzycy – tłumaczy prof. Strojek.