Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-06-24

opinia

Atom w Koninie to nie tylko Solorz i Sasin

Elektrownię atomową w Koninie miały budować dwie firmy: największa z państwowych spółek energetycznych, Polska Grupa Energetyczna, i ZE PAK, największy w branży podmiot prywatny. Projekt – nie ma co do tego wątpliwości – miał polityczny parasol Jacka Sasina, do niedawna ministra aktywów państwowych. Kiedy władze PGE przekazały swoim partnerom z koncernu kontrolowanego przez Zygmunta Solorza, że przedsięwzięcie może zostać przez rząd zamrożone, wśród komentatorów rozgorzała debata. Niektórzy obwieścili triumfalnie koniec projektu Sasina. Część załamała ręce nad wygaszaniem przez rząd Tuska strategicznego projektu zainicjowanego przez poprzedników.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00