Artykuł
Taka będzie ta historia?
„Podręcznik historii Francji”, Paryż 2124 r., fragment rozdziału „Pierwsza połowa XXI w.”
„W 2007 r. Francuzi wybrali na prezydenta przedstawiciela prawicy Nicolasa Sarkozy’ego. Wykazał się on pewnymi zapędami autorytarnymi, nepotyzmem, a – jak okazało się później – dbał głównie o własne interesy (czyt. podrozdziały „Nielegalne finansowanie kampanii przez rząd Libii”, „Skandale korupcyjne w czasie prezydentury Sarkozy’ego i po przegranej w kolejnych wyborach”, „Skazani byli prezydenci”). Prezydent uważał się za nowego Napoleona I i tak się też zachowywał – wykazywał się arogancją, straszył lud jednostkami specjalnymi. Ostentacyjnie odwoływał się do tzw. wartości chrześcijańskich. W polityce gospodarczej wspierał kapitał, oddając dużą część usług publicznych w ręce przedsiębiorców. Nie podobało się to ludowi, więc w 2012 r. wybrał on na prezydenta lewicowca.