koszty
Wakacyjny wyjazd firmowym autem nie musi być ryzykowny podatkowo
Wprawdzie zmiana sposobu wykorzystywania samochodu osobowego wymaga aktualizacji informacji VAT-26, jednak przepisy dają dużą elastyczność w jej składaniu. Jest to więc lepsze rozwiązanie niż pozorne oszczędności finansowe uzyskiwane dzięki fikcyjnym zapisom w ewidencji
Mało który przedsiębiorca, kupując komputer, zastanawia się nad tym, jak będzie go wykorzystywał i jakiej działalności sprzęt będzie służył. Nie stawia też sobie pytania, czy może rozliczyć cały VAT i w całości rozpoznać koszty, czy może jednak powinien je w jakiś sposób limitować. Wprawdzie taka refleksja powinna się pojawić, ale zazwyczaj tak się nie dzieje, ponieważ organy też nie pochylają się nad tym w jakiś szczególny sposób (chociaż w przypadku spółek na estońskim CIT może im się to kiedyś odbić czkawką). Inaczej jest z samochodami osobowymi, bo przecież ustawodawca podatkowy poczuł się w obowiązku, by limitować VAT naliczony oraz koszty, gdy takie samochody są wykorzystywane w tzw. sposób mieszany. W przypadku zwykłych samochodów osobowych (bez udziwnień przegrodowych, często obniżających wartość użytkową pojazdu) de facto oznacza to, że muszą być one używane wyłącznie służbowo, co ma być potwierdzone stosowną ewidencją.