Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-05-29

Głośne spory i cicha współpraca

20. rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej przypadła w szczególnym momencie: trwająca kampania do Parlamentu Europejskiego sprawiła, że trudno było świętować w atmosferze radości. Nietrudno zrozumieć więc tych, którzy z nostalgią wspominają czasy przedakcesyjne. Wtedy dołączenie do UE (oraz NATO) było kluczowym celem naszej polityki zagranicznej. Celem, co do którego istniała powszechna zgoda.

Warto przypomnieć, że mijające lata przysłoniły rzeczywisty obraz czasu wejścia do Wspólnoty. Klimat ponadpartyjnej sztafety nie trwał długo – dokładnie 20 lat temu atmosfera wokół UE nie była odmienna od obecnej. Pierwsze fundamentalne spory o to, jakiej Unii chcemy i jakie w niej miejsce zajmować, rozpoczęły się, zanim jeszcze uzyskaliśmy formalne członkostwo we Wspólnocie.

Konwent Europejski w lipcu 2003 r., na niecały rok przed naszym wejściem do Unii, zaprezentował projekt traktatu konstytucyjnego dla Europy, który miał dostosować Wspólnotę do wielkiego rozszerzenia (UE wkrótce powiększyła się o 10 państw). Ale czekała nas niemiła niespodzianka, gdyż okazało się, że ma nastąpić zmiana sposobu głosowania w Radzie UE: z systemu nicejskiego – opartego na głosach ważonych, na system podwójnej większości – uwzględniający liczbę państw i liczbę ludności. Jeśli to rozwiązanie zostałoby przyjęte, bylibyśmy jednym z największych przegranych, bo traktat nicejski z 2001 r. przyznawał nam mocną pozycję w Radzie. Propozycja przejścia na system podwójnej większości była przez wielu odbierana jako swego rodzaju kara ze strony Niemiec oraz Francji, bo Warszawa – w przeciwieństwie do nich – bezkrytycznie poparła amerykańską inwazję na Irak.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00