wywiad
e-Doręczenia bez zmiany ustawy spowodowałyby chaos
Michał Gramatyka: Okres przejściowy ma dać lokalnym władzom czas na przystosowanie się do nowych rozwiązań. Ministerstwo zapewni urzędom wsparcie w tym czasie, m.in. szkolenia
Termin na wdrożenie e-Doręczeń był już kilkukrotnie zmieniany. Czy ten obecny – 1 października 2024 r. – jest zagrożony?
Dotrzymamy go. Na pewno nie będzie to jednak system oparty na rządach dotychczasowej ustawy.
Resort przygotowuje nowelizację?
Tak, bo wdrożenie elektronicznych doręczeń bez zmiany przepisów spowodowałoby nieprawdopodobny chaos. O tym zresztą wiemy od dawna, stąd przesunięcie terminu.
Kiedy poznamy projekt?
Pracujemy nad nowelizacją. Projekt będzie gotowy przed wakacjami. Na ten moment wiem, co chcemy zmienić, mamy gotową koncepcję – wymaga ona jednak rozmowy z samorządowcami, bo zmiany dotyczą głównie ich.