Artykuł
energetyka
Okrężna droga do zielonego prądu dla przedsiębiorców
Choć teoretycznie linia łącząca producenta odnawialnej energii z odbiorcą miała być bezpośrednia, to w praktyce do jej obsługi potrzebny jest pośrednik albo droga koncesja. Nowe przepisy pozostają więc martwe
Linia bezpośrednia, tzn. instalacja łącząca źródło energii, np. farmę fotowoltaiczną, bezpośrednio z jego odbiorcą, miała być sporym ułatwieniem dla przedsiębiorców. Zgodnie z zapowiedziami miały zniknąć wszelkie formalności i dodatkowe opłaty. W zieloną energię firmy zaopatrywałyby się bezpośrednio od jej wytwórców. W praktyce stało się jednak inaczej.
– Jedną z barier regulacyjnych w ramach linii bezpośredniej jest wymóg posiadania koncesji lub zaangażowania przedsiębiorstwa obrotu, co powoduje nadmierne skomplikowanie tego mechanizmu – wskazuje Paulina Grądzik, ekspertka ds. energetyki i legislacji z Konfederacji Lewiatan.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right