Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-11-02

śledztwo dgp

Polskie zagłębie rosyjskiej sklejki

Przez wiele miesięcy do Polski trafiała sklejka najpewniej pochodząca z Rosji. Jak wynika z naszych informacji, w procederze omijania sankcji specjalizowała się jedna grupa spółek z Pomorza

Jak informowaliśmy w połowie września, od wielu miesięcy Polskę i inne europejskie kraje zalewały drewno i wyroby drewniane pochodzące rzekomo z Kazachstanu, Kirgistanu i Turcji. To efekt wprowadzenia w 2022 r. przez Brukselę zakazu wwozu do Unii Europejskiej rosyjskiego i białoruskiego drewna, w tym sklejki z drzew liściastych. Z eksportu właśnie tego produktu słynęła dotychczas Rosja, w której znajduje się ok. 70 proc. światowych zasobów brzozy.

Spółka z Pomorza

Z nieoficjalnych danych, do których dotarł DGP, wynika, że to głównie do Polski trafiała „kazachska” sklejka, a za import w dużej mierze odpowiadała jedna grupa spółek z województwa pomorskiego. Przed wprowadzeniem sankcji grupa ta specjalizowała się w imporcie sklejki ze Wschodu, w tym z Rosji i Białorusi. „W związku z utratą głównych rynków zakupu sklejki drewnianej Spółka rozpoczęła poszukiwania innych dostawców płyt meblowych” – czytamy w sprawozdaniu jednej z tych spółek za 2022 r. Jak jednak dodaje zarząd, „pomimo trudnej i niepewnej sytuacji spółka osiągnęła satysfakcjonujące przychody ze sprzedaży oraz wynik finansowy”.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00