Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-10-05

Dyplomacja do spraw gaszenia pożarów

Premier Mateusz Morawiecki na szczycie Rady Europejskiej

Z niektórych opresji rządowi PiS udało się wydostać, ale kluczowe spory, w tym z Brukselą, wciąż wiszą nad polską polityką zagraniczną

PiS obejmował władzę z hasłami zmian. Dyplomacja miała przejść gruntowną reformę. „Złogów”, które zdaniem prezesa Jarosława Kaczyńskiego zalegały w MSZ, było tak dużo, że trzeba było przygotować nową ustawę o służbie zagranicznej, część dyplomatów odesłać na emeryturę i poluzować zasady naboru. Bilans tych ośmiu lat obfituje w konflikty – od słynnego już głosowania nad drugą kadencją Donalda Tuska w fotelu szefa Rady Europejskiej po tarcia z administracją amerykańską i Brukselą.

Rząd Zjednoczonej Prawicy największego sojusznika widzi w Stanach Zjednoczonych. Było tak szczególnie w okresie prezydentury Donalda Trumpa, postrzeganego jako przyjaciel ideologiczny. Dobre relacje między Warszawą a Białym Domem skutkowały wizytą prezydenta w polskiej stolicy w 2017 r. Trump wygłosił przemówienie na pl. Krasińskich, wykorzystywane później w jego wyborczych spotach. Mówił tam, że Zachód chyli się ku upadkowi, ostrzegał przed „radykalnym terrorem islamistycznym”.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00