Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-09-20

sondaż

Referendalnie podzieleni

Prawie połowa Polaków zamierza zagłosować w szykowanym na 15 października referendum – wynika z badania United Surveys dla DGP i RMF FM

Zapytaliśmy Polaków, czy wezmą udział w ogólnokrajowym referendum, które odbędzie się równolegle z wyborami do Sejmu i Senatu. Ankietowani są podzieleni niemalże na pół – 49 proc. chce zagłosować, a ponad 48 proc. nie. Tylko 3 proc. badanych nie ma zdania. – To by oznaczało, że całkiem sporo osób chce wziąć udział w referendum, prawie 80 proc. tych, którzy oddadzą głos do Sejmu. Pytanie, ile osób mówi, że pójdzie, choć nie ma takiego zamiaru – zastanawia się socjolog polityki Jarosław Flis. Gdyby założyć, że kartkę z odpowiedziami referendalnymi wrzuci do urn tyle osób, ile zadeklarowało w sondażu, to i tak za mało, by wyniki były wiążące. Do tego potrzebna jest 50-proc. frekwencja, a więc prawie 15 mln głosujących. Mimo wszystko nasz rozmówca z PiS uważa ogólne wyniki badania za „fenomenalne”. – Jeśli zagłosować chce 49 proc., to daje to wynik wyższy niż zsumowane poparcie dla PiS i Konfederacji. Z kolei jeśli założymy, że maksymalnie w wyborach zagłosuje 65 proc. Polaków, to od tych 48 proc. deklarujących, że nie zagłosują w referendum, trzeba odjąć 35 proc. tych, którzy 15 października zostaną w domu, więc prawdziwa skala bojkotu będzie dużo mniejsza – przekonuje.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00