Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-09-08

Autodiagnoza nie wychodzi dobrze

Zgodnie z zapowiedziami władze wprowadziły do szkół nowy podręcznik do historii. Władze Rosji. To podręcznik, w którym jest „mniej liczb, dat, suchych statystyk, a za to więcej historii o ludziach i konkretnych realnych wydarzeniach” – chwali się jeden z autorów, etniczny Ukrainiec, ale szowinista rosyjski.

Mając rodzimy przykład upadłego profesora, który napisał podręcznik do historii i teraźniejszości, patrzymy bez zdziwienia na perswazyjny, odrobinkę infantylny i nieco rzewny styl narracji: „W 2010 r. w państwach Wschodniej Europy zaczęła się likwidacja pomników, upamiętniających radzieckich żołnierzy. Tylko w Polsce było 561 pomników (w tym grobów żołnierzy), w połowie 2023 r. takich pomników jest tylko kilkadziesiąt. (...) W taki sposób Zachód walczy z tymi, którzy już nie mogą obronić siebie – ze zmarłymi” (ten cytat zawdzięczamy redakcji Onet.pl; na portalu tym odzywa się „mieszkająca w Moskwie Polka”, ciekawie codzienność moskiewską opisująca). I drugi cytat: „Najnowsze pokolenia ukraińskiego społeczeństwa były wychowywane we wrogości wobec Rosji – na neonazistowskich ideach” (ten akurat zawdzięczamy redakcji Polsat News – jak dobrze, że mamy w Polsce liczne i od siebie niezależne media).

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00