Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2023-09-08

Znajdą cię

Jamie Bartlett przez lata poszukiwał Róży Ignatowej. Bułgarka rozkręciła piramidę finansową OneCoin, a później przepadła wraz z ogromnym majątkiem. Kamień w wodę. Pewne mętne tropy wiodły dziennikarza do Dubaju. Bartlett podejrzewał, że Ignatowa może się ukrywać właśnie tam. Ale jak to potwierdzić? Kiedy jego śledztwo utknęło w martwym punkcie, zarządzający interesami OneCoina brat Ignatowej nagle opublikował na Instagramie selfie. Co prawda oznaczył, że zrobiono je w Sofii, ale tło wydało się dziennikarzowi podejrzane. Minaret? Drapacze chmur?

„Ściągnęliśmy specjalistę BBC (…), żeby zerknął na zdjęcie – pisze Bartlett w książce «Zaginiona Kryptokrólowa». – Informatyk najpierw oznakował wszystkie charakterystyczne obrazy w tle selfie Konstantina. Każdy budynek, drzewo, jezioro, ścianę. Potem skrupulatnie przejrzał setki zdjęć, stosując narzędzia Google oraz Yandex, służące do wyszukiwania obrazem, i szukał pasujących obiektów (…). Wykorzystując zdjęcia satelitarne z Google Earth Pro oraz podstawy geometrii, zaczął wytyczać przypuszczalną «linię wzroku» Konstantina. (…) Po kilku dniach nieustannego ślęczenia przed ekranem wysłał mi e-mailem dokument zabezpieczony hasłem” – relacjonował.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00