MŚP pod dużą presją, ale i z premią. Jak duzi przekonują małych do ESG
ESG, czyli działania przedsiębiorstw na rzecz ochrony środowiska, odpowiedzialności społecznej i ładu korporacyjnego, przestają być domeną dużych firm. Coraz częściej pod ich wpływem sferą tą zaczynają się interesować małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP).
Przedsiębiorcy, którzy szybciej i lepiej dostosują się do wyższych standardów prowadzenia biznesu, w dłuższej perspektywie zyskają w stosunku do tych, którzy uważają, że wprowadzanie bardziej wyśrubowanych norm ich nie dotyczy.
ESG pokazuje kierunek ewolucji gospodarki rynkowej, której celem była dotychczas maksymalizacja zysków. Duże międzynarodowe korporacje, które na przestrzeni lat zdominowały rynki, nierzadko nie zważając na kwestie ekologii czy interesy społeczności lokalnych, znalazły się w ogniu krytyki przy okazji debaty o odpowiedzialności za zmiany klimatu i degradację środowiska naturalnego. Wieloletnia presja ze strony społeczeństwa obywatelskiego oraz instytucji międzynarodowych doprowadziła do zmiany na rynkach kapitałowych – obecnie liczy się nie tylko to, ile zysków generuje dane przedsiębiorstwo, lecz także sposób, w jaki tego dokonuje. Nikt nie chciałby zainwestować w spółkę, która jawnie i notorycznie łamie prawa pracownicze albo której nie robi różnicy, ile wyemituje gazów cieplarnianych.