Spytała o to spółka zajmująca się sprzedażą wielu produktów spożywczych, w tym napojów i syropów. Jej klientami są zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy zajmujący się handlem hurtowym i detalicznym. To oznacza, że musi ona płacić tzw. opłatę cukrową.
Z art. 12f ustawy o zdrowiu publicznym (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1608 ze zm.) wynika, że danina jest pobierana według stawki 50 gr za zawartość cukrów lub innych substancji słodzących nieprzekraczającą 5 g w 100 ml napoju i 5 gr za każdy 1 g cukrów powyżej 5 g w 100 ml napoju w przeliczeniu na litr napoju.
Inny przepis tej ustawy (art. 12b ust. 1) mówi z kolei, że opodatkowaniu podlega wyłącznie napój lub syrop, w którego składzie znajduje się jeden z cukrów wskazanych w art. 12a ust. 1 (monosacharydy i disacharydy), „z wyłączeniem substancji występujących w nich naturalnie”.
Powstało więc pytanie, czy spółka, licząc opłatę cukrową, musi brać pod uwagę również zawartość cukrów znajdujących się naturalnie w sprzedawanych przez nią napojach.
Spółka uważała, że nie ma takiego obowiązku. Nie zgodził się z nią dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że spółka musi brać pod uwagę także cukry znajdujące się naturalnie w napojach.