Artykuł
FELIETON
Święty tytuł posła
Wielka Armada i królewskiherb Tudorów
Formalnie kwestię nietykalności dyplomatów uregulowano dopiero w XX w. Geneza immunitetu dyplomatycznego sięga jednak wieku XVI, pewnego włoskiego imigranta i królowej Elżbiety I
D o XIX w. na „prawo narodów” (łac. ius gentium) składały się dwa komponenty: bilateralne traktaty oraz powszechnie akceptowane zwyczaje. Do tych ostatnich zaliczano zasadę nietykalności posłów i ambasadorów. Już w starożytności wysłannikom obcych państw przyznawano szczególny status. Sancti habeantur legati (posłowie są jak święci) – mawiali Rzymianie. Niemniej jednak dla doktryny klasycznego prawa międzynarodowego najważniejsze okazały się poglądy oksfordzkiego profesora prawa rzymskiego Alberica Gentiliego. Włoch zabrał głos w związku ze sprawą, która zelektryzowała opinię publiczną XVI-wiecznej Anglii, i zdołał przeforsować swój punkt widzenia.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right