Artykuł
GRAPE. Tłoczone z danych
Nie tylko strzeże i chroni
Policja w USA od lat oskarżana jest o profilowanie rasowe – czyli o dyskryminacyjną praktykę, polegającą na podejrzewaniu kogoś o popełnienie przestępstwa jedynie ze względu na rasę (ale także pochodzenie etniczne czy wyznawaną religię). Co o tym problemie mówią badania ekonomistów?
Jako jedni z pierwszych problemem zajęli się John Knowles (Uniwersytet Simona Frasera), Nicola Persico (Uniwersytet Północno-Zachodni) i Petra Todd (Uniwersytet Pensylwanii). Wykorzystując dane dotyczące przeszukań wszystkich zatrzymanych pojazdów w latach 1995–1999 na jednym z odcinków autostrady w stanie Maryland, wykazali, że policja nie jest uprzedzona rasowo: procent zatrzymanych czarnych kierowców posiadających nielegalne substancje (marihuana, heroina, kokaina czy LSD) był taki sam jak kierowców białych. Jednocześnie Knowles, Persico oraz Todd zauważyli, że wśród zatrzymanych było mniej Latynosów. Dodatkowo podkreślili, że policja stara się maksymalizować liczbę przeszukań aut zakończonych sukcesem, czyli odnalezieniem nielegalnych substancji.