Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-11-22

Jeden element nie musi decydować o rozpoznawalności marki

Liczba „16” nie ma na tyle szczególnego charakteru odróżniającego, by zakazać jej użycia w innych znakach towarowych. I to nawet w Hiszpanii, gdzie historycznie wiąże się ją z ruchem, który przyczynił się do zakończenia frankistowskiej dyktatury - uznał Sąd UE.

Spór dotyczy unijnego znaku towarowego FORO16. Zgłoszono go do rejestracji w kilku klasach związanych z wydawaniem prasy, reklamą, transmisjami online i szeroko rozumianą rozrywką. Zaprotestowała przeciwko temu madrycka spółka Grupo Eig Multimedia będąca właścicielem kilku znaków towarowych, w których również pojawia się liczba „16”. Chodzi m.in. o Cambio16, Energia16 i Salon16. Kluczowy dla sprawy jest pierwszy z tych znaków. Pod nazwą Cambio16 wydawany jest bowiem znany miesięcznik hiszpański. Odegrał on niemałe znaczenie w transformacji politycznej w Hiszpanii. Nazwa wzięła się od Grupo 16, czyli grupy 16 dysydentów, którzy założyli czasopismo. Wydawca uznał, że liczba „16” historycznie jest więc związana z jego działalnością i nie powinna być używana przez nikogo innego, nawet jeśli towarzyszy jej dodatkowy człon. Urząd Unii Europejskiej ds. Własności (EUIPO) oddalił jednak sprzeciw, stwierdzając, że nie ma kolizji między znakami.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00