Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-10-14

Drogi użytkowniku…

Obrońcy prywatności mówią, że sposób, w jaki serwisy internetowe zbierają zgody na śledzenie, narusza zasady RODO. Organizacja branżowa IAB Europe twierdzi, że nie, a internauci mozolnie klikają „tak” albo „nie”

Drogi użytkowniku! Używamy plików cookies lub podobnych technologii w celu zapewnienia Ci dostępu do serwisu, usprawniania jego działania, profilowania i wyświetlania treści dopasowanych do Twoich potrzeb. W każdej chwili możesz zmienić ustawienia…”. Przysnęli państwo? A to dopiero początek komunikatu upchniętego drobnym maczkiem w wyskakującym okienku, jakim wita nas każda nowo odwiedzana witryna internetowa.

Preambuły bywają dłuższe lub krótsze, ale zawsze następuje po nich ciąg rubryk, w których trzeba kliknąć zezwalam/nie zezwalam. Niektóre strony pozwalają odmówić jednym kliknięciem. Na innych tak łatwe jest tylko wyrażenie zgody, natomiast kto ma obiekcje, ten musi przejść przez kilka, kilkanaście pozycji, które często i tak kończą się pułapką na nieuważnych: podświetlonym przyciskiem „zgadzam się na wszystko”. Są serwisy, w których opcja „zapisz” pozostaje nieaktywna, dopóki nie zmieni się czegoś w poprzednich ustawieniach – choćby pozornie, tzn. zmieni i zaraz przywróci poprzednie, ale trzeba coś kliknąć.

Kto się nie zgodzi, a po jakimś czasie wróci na stronę, znów będzie się mozolił z odhaczaniem. Kto się spieszy, raczej udostępni swoje dane. Zostanie na ich podstawie sprofilowany i przypisany do grupy osób o podobnych cechach, co naturalnie pozwoli usprawnić działanie serwisu, ułatwi kolejne logowanie itd. Lecz przede wszystkim posłuży do targetowania reklam, czyli kierowania ich do odbiorców mających pożądane – z punktu widzenia reklamodawcy – cechy.

Ciasteczka i ciasto marchewkowe

Internetowy biznes nigdy nie zasypia. Gdy serfujemy po sieci – szukając informacji do pracy czy nauki, oglądając zdjęcia znajomych i nieznajomych, przeglądając ogłoszenia, sprawdzając prognozę pogody, porównując przepisy na ciasto marchewkowe itd. – informacje o naszej lokalizacji, języku, którego używamy, wieku, płci, słowach wpisanych w wyszukiwarkę i wiele innych danych stają się przedmiotem handlu.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00