Artykuł
infrastruktura
Kto zyska, a kto straci na konsolidacji
PPL we wrocławskim porcie lotniczym (na zdjęciu) ma niecałe 20 proc.
PPL łączy siły z CPK i w ramach grupy kapitałowej nie wyklucza przejmowania większości udziałów w lotniskach regionalnych. Część samorządów boi się centralizacji zarządzania portami
Połączenie Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” i spółki Centralny Port Komunikacyjny to część rozwiązań zapisanych w ustawie o usprawnieniu procesu inwestycyjnego nowego lotniska. W ciągu sześciu miesięcy PPL zostanie przekształcone w spółkę prawa handlowego, a jesienią 2023 r. wejdzie w skład grupy kapitałowej CPK. – Nie jest w interesie właściciela, czyli Skarbu Państwa, posiadanie dwóch konkurujących ze sobą podmiotów. To rodzi szereg zbędnych kosztów. Z drugiej strony w procesie przygotowania do budowy CPK będzie można korzystać z doświadczenia pracowników i kooperantów PPL – mówi Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK.