Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-09-14

Najsłabiej zarabiający urzędnicy walczą o przetrwanie

Tysiąca złotych podwyżki jeszcze w tym roku domagają się związkowcy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Gdańsku, którzy weszli w spór zbiorowy ze swoim kierownictwem. Ich zarobki są bowiem jednymi z najniższych w służbie cywilnej

W tym roku nie zwiększono kwoty bazowej, na podstawie której ustala się płace urzędników, a jedynie fundusz wynagrodzeń poszczególnych urzędów o 4,4 proc. - Skutki tych podwyżek dla pracowników z 20-letnim stażem w przypadku naszego urzędu wyniosły 220 zł brutto, a w podległych wojewodom inspektoratach należących do administracji zespolonej kwoty te rozkładały się różnie. Najmniej otrzymał inspektorat mazowiecki, bo 319 zł brutto, a łódzki ok. 730 zł. Pomorski inspektorat zyskał średnio 600 zł, jednak mimo tego wciąż jest na szarym końcu pod względem płacowym - mówi Krystyna Miąskowska, przewodnicząca NSZZ ,,Solidarność” w Gdańskim Urzędzie Wojewódzkim. Dlatego, jak tłumaczy, 20 maja 2022 r. związkowcy weszli w spór zbiorowy z kierownictwem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa (WIORiN) w Gdańsku. Domagają się wzrostu wynagrodzeń o 1 tys. zł kwoty zasadniczej netto na jednego pracownika. - Niestety musieliśmy powiadomić inspekcję pracy, bo pracodawca praktycznie nie rozpoczął z nami procedury negocjacyjnej - dodaje.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00