Artykuł
Prawo i transfer
Czy Robert Lewandowski może przejść do FC Barcelony? To pytanie nie tylko do kibiców
Transfery piłkarzy rozpalają wyobraźnię każdego kibica piłkarskiego, szczególnie w okresie tzw. okienka transferowego. W obecnym sezonie transferowym kibice polscy, niemieccy, ale chyba przede wszystkim hiszpańscy (a dokładniej: katalońscy) żyją transferem Roberta Lewandowskiego. Z prawnego punktu widzenia jest to szczególnie interesujący przypadek z uwagi na sytuację zarówno samego zawodnika, jak i potencjalnego klubu pozyskującego - FC Barcelona.
Co się dzieje w Barcelonie
FC Barcelona znajduje się w głębokim kryzysie finansowym wynikającym z działań poprzedniego zarządu oraz skutków odpowiadającej za spadki przychodów klubu pandemii koronawirusa. W ostatnich trzech sezonach klub odnotował stratę finansową na ok. 600 mln euro. Oznacza to, że zgodnie z wewnętrznymi regulacjami La Liga (Financial Fair Play - FFP) klub Barça ma bardzo ograniczone możliwości finansowe na transfery przychodzące oraz wynagrodzenie piłkarzy. Nie wchodząc w szczegóły tzw. zasad jednej czwartej oraz jednej trzeciej (wynikających z art. 100 regulacji FFP La Liga) trzeba powiedzieć, że FC Barcelona na sfinansowanie transferów przychodzących może przeznaczyć jedynie część przychodów z transferów wychodzących oraz oszczędności na wynagrodzeniach personelu sportowego. Jak wskazuje Joan Laporta, prezydent klubu, obecne wydatki na płace katalońskiego potentata są wyższe o 40 proc. aniżeli w innych klubach. Z tego należy wnioskować, że w restrukturyzacji struktury płac oraz upłynnianiu aktywów klubu (m.in. zbyciu części udziałów w Barça Licensing & Merchandising) zarząd FC Barcelony widzi możliwości uwolnienia środków, które pozwolą na sfinansowanie transferów przychodzących.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right