Artykuł
Czas wyleczyć prawo z pocovidowych złogów
Dwa lata po wprowadzeniu pierwszych specustaw covidowych wirus nadal zbiera żniwo. Pojawiły się jednak szczepionki, zelżały restrykcje, a instytucje i firmy dostosowały rytm działania do nowej rzeczywistości. Prawo jak zwykle pozostało z tyłu. Podpowiadamy, które przepisy uchwalone w reakcji na pandemię trzeba uchylić, bo ich obowiązywanie przynosi więcej szkód niż korzyści. Dziś część czwarta.
pandemia
Niektóre podatkowe przepisy epidemiczne straciły już rację bytu
Przepisy covidowe dają dyrektorowi Krajowej Informacji Skarbowej aż pół roku zamiast standardowych trzech miesięcy na wydanie interpretacji indywidualnej. Zdaniem ekspertów nie ma powodów, aby nadal utrzymywać ten termin
Dodatkowym argumentem za likwidacją sześciomiesięcznego terminu jest Polski Ład. Wielu ekspertów uważa, że skoro Ministerstwo Finansów namieszało niedopracowanymi przepisami, powinno je szybko wyjaśniać podatnikom, a nie kazać im czekać na wykładnię przez sześć miesięcy. Zwłaszcza że na interpretację dotyczącą przepisów Polskiego Ładu (nowej kwoty wolnej) Kancelaria Sejmu czekała zaledwie cztery dni, a Kancelaria Senatu dziewięć.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right