Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2022-02-22

Znów problemy przez delegowanych sędziów

„Dobrozmianowy” prezes sądu, wbrew przepisom, wskazał siebie na przewodniczącego składu orzekającego. Efekt? Sprawa o zabójstwo z 2019 r. musi toczyć się od nowa

Chodzi o Dariusza Klisia, sędziego Sądu Rejonowego w Lubaniu, delegowanego do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. Kliś stanął na czele tego sądu okręgowego w 2017 r., kiedy to obecny minister sprawiedliwości odwołał kilkudziesięciu prezesów i wiceprezesów sądów w całej Polsce i zastąpił ich zaufanymi ludźmi. Nazwisko Klisia przewijało się także w kontekście opisanej przez portal Onet.pl tzw. afery hejterskiej, choć sam zainteresowany zdecydowanie zaprzeczał, aby miał cokolwiek wspólnego z działającą w Ministerstwie Sprawiedliwości grupą mającą zajmować się kompromitowaniem sędziów sprzeciwiających się zmianom w sądownictwie. Faktem natomiast jest to, że dziś sędzia Kliś w wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa popiera kandydaturę byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00