Artykuł
Znów problemy przez delegowanych sędziów
„Dobrozmianowy” prezes sądu, wbrew przepisom, wskazał siebie na przewodniczącego składu orzekającego. Efekt? Sprawa o zabójstwo z 2019 r. musi toczyć się od nowa
Chodzi o Dariusza Klisia, sędziego Sądu Rejonowego w Lubaniu, delegowanego do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. Kliś stanął na czele tego sądu okręgowego w 2017 r., kiedy to obecny minister sprawiedliwości odwołał kilkudziesięciu prezesów i wiceprezesów sądów w całej Polsce i zastąpił ich zaufanymi ludźmi. Nazwisko Klisia przewijało się także w kontekście opisanej przez portal Onet.pl tzw. afery hejterskiej, choć sam zainteresowany zdecydowanie zaprzeczał, aby miał cokolwiek wspólnego z działającą w Ministerstwie Sprawiedliwości grupą mającą zajmować się kompromitowaniem sędziów sprzeciwiających się zmianom w sądownictwie. Faktem natomiast jest to, że dziś sędzia Kliś w wyborach do Krajowej Rady Sądownictwa popiera kandydaturę byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right