Artykuł
Rok ma 12 miesięcy, ale obliczyć trzeba 24 zaliczki
Rozporządzenie ministra finansów zmusza płatników, czyli księgowych w firmach, w rozmaitych instytucjach i w biurach rachunkowych do dwukrotnego liczenia zaliczek na podatek dochodowy
Bez porównania tegorocznych obciążeń z ubiegłorocznymi nie da się bowiem zastosować rozporządzenia ministra finansów z 7 stycznia 2022 r. (Dz.U. poz. 28). Weszło ono w życie 8 stycznia i wprowadza nowe zasady pobierania i przekazywania zaliczki na PIT.
Uwaga: nowe zasady mają zastosowanie do przychodów osiąganych w 2022 r. w wysokości do 12 800 zł miesięcznie. Przy wyższych zarobkach (przychodach) nic się nie zmienia.
Rozporządzenie dotyczy zaliczek zarówno od przychodów z pracy i stosunków pokrewnych (art. 31 i art. 34 ust. 1 ustawy o PIT), jak i z umów zlecenia (art. 13 pkt 8 ustawy o PIT).
Co za rok
Rozporządzenie dotyczy wyłącznie pobierania zaliczek na PIT przez płatników. Nie odnosi się do tego, co nastąpi w 2023 r., gdy podatnicy będą rozliczać się z podatku dochodowego za 2022 r. Z rozporządzenia nie wyczytamy więc, czy i w jakiej kwocie podatnicy będą ewentualnie dopłacać PIT wynikający z obniżenia tegorocznych zaliczek.
Zadziałają tu zasady ogólne - kto zyska na Polskim Ładzie (bo np. skorzysta z ulgi dla klasy średniej), ten być może nie będzie musiał niczego dopłacać. Kto straci, ten musi się liczyć z koniecznością uregulowania w 2023 r. tegorocznej niedopłaty podatku.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right