Artykuł
Kolejny dodatek dzieli urzędników
W urzędach, w których działają związki, rozpoczęły się negocjacje w sprawie podziału nowego specjalnego dodatku motywacyjnego. Jeśli byłby wypłacony jednorazowo, to średnio do kieszeni pracowników trafiłoby nawet kilka tysięcy złotych
Oficjalnie płace w administracji są zamrożone, a to oznacza, że kwoty bazowe dla poszczególnych instytucji nie będą wzrastały. W efekcie, jeśli już pojawią się jakieś pieniądze, to trafią według uznania na podwyżki lub nagrody, a także dodatkowe etaty. O wszystkim będzie decydował dyrektor generalny wraz z szefem urzędu. Takie rozwiązanie nie podoba się urzędniczym związkom, bo oznacza brak transparentności przy podziale środków. Co więcej, pojawił się nowy specjalny dodatek motywacyjny. Nie budzi to entuzjazmu wśród urzędników.