Pod rządami Polskiego Ładu samorządy czekają raczej lata stagnacji
Uchwalona w ramach Polskiego Ładu ustawa z 14 października 2021 r. o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1927) tylko w ograniczonym zakresie zrekompensuje ubytki dochodów samorządów z udziałów we wpływach z PIT. Wprowadzony przez nią nowy mechanizm ustalania wysokości udziałów w PIT i CIT, choć ma zalety, równocześnie spowolni odbudowę dochodów z PIT.
zbyt niska rekompensata
Ustawa, która została złożona w Sejmie jako ustawa o wsparciu jednostek samorządu terytorialnego w związku z Programem Polski Ład (druk nr 1531), miała na celu:
1) wsparcie samorządów w związku z ogromnymi ubytkami dochodów, jakie mają wywołać zmiany w konstrukcji podatku dochodowego od osób fizycznych będące elementem Polskiego Ładu (przede wszystkim chodzi o podniesienie kwoty wolnej od podatku oraz progu stosowania stawki 32 proc.),
2) wprowadzenie nowego mechanizmu ustalania wysokości udziałów JST we wpływach z państwowych podatków dochodowych (PIT i CIT).
Niestety regulacja ta pierwszego celu nie spełnia i zmiana jej tytułu dokonana w trakcie prac parlamentarnych na ustawę o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz niektórych innych ustaw jest w pełni adekwatna. Przede wszystkim należy zauważyć, że ostatni formalny rządowy szacunek skutków finansowych zmian w PIT dla samorządów (tj. ocena skutków regulacji projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, druk sejmowy nr 1532) wskazuje, że zmiany wprowadzane w PIT spowodują ubytek dochodów samorządów w 2022 r. o 13,5 mld zł, a w ciągu 10 lat aż 125 mld zł (w cenach stałych z 2022 r.). Co w zamian proponuje omawiany akt? Z myślą o przyszłorocznych ubytkach dochodów, jeszcze w tym roku JST mają otrzymać nadzwyczajną subwencję w łącznej wysokości 8 mld zł. Od przyszłego roku nastąpią też zmiany w subwencji wyrównawczej, których efektem będzie jej zwiększenie o ok. 441 mln zł rocznie, zostanie również wprowadzona zasada zwiększania rezerwy subwencji oświatowej o zwroty nienależnie otrzymanych kwot subwencji (da to ok. 60 mln zł rocznie). Z kolei od 2023 r. JST będą otrzymywały środki z nowo utworzonej subwencji rozwojowej, która „wystartuje” z poziomu 3 mld zł i stopniowo będzie rosła. W efekcie na ten cel rząd w ciągu 10 lat chce wydać łącznie 47 mld 628 zł, czyli jedynie ok. 38 proc. prognozowanych ubytków dochodów (wszystkie kwoty za OSR projektu ustawy, druk sejmowy nr 1531).