Artykuł
Ulgi na robotyzację jeszcze nie ma, ale już wywołuje kontrowersje
Podatnik będzie mógł skorzystać z ulgi na robotyzację - co do zasady - wraz z dokonywaniem odpisów amortyzacyjnych od zakupionych robotów - wyjaśniło Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie DGP. Eksperci uważają, że to niewystarczająca zachęta dla firm
- Jeżeli preferencja ma funkcjonować tak, jak wskazuje MF, nie zachęci przedsiębiorców do nabywania robotów przemysłowych - mówi Michał Rodak, doradca podatkowy w Grant Thornton. Uważa bowiem, że podatnicy niewiele na niej skorzystają.
Zapowiadania ulga, której od dawna oczekują przedsiębiorcy (pierwotnie miała obowiązywać od 2021 r.), może się więc okazać niewypałem.
Nowa preferencja w Polskim Ładzie
Przypomnijmy, że chodzi o nową ulgę na robotyzację, która zgodnie z projektem Polskiego Ładu ma zacząć obowiązywać od 2022 r. Na podstawie nowych przepisów podatnicy prowadzący działalność przemysłową (produkcyjną) będą mogli dodatkowo odliczyć od dochodu część kosztów związanych z inwestycjami na robotyzację, czyli automatyzację stanowisk pracy, poniesionych latach 2022-2026 r.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right