Artykuł
Poprawiać można tylko nieistotne omyłki w ofercie
Jeśli w przetargu postawiono wymóg, by to wykonawca na podstawie dokumentacji projektowej opracował kosztorys, od którego następnie uzależnione jest wynagrodzenie, to zamawiający nie może za niego poprawić błędów w zakresie robót czy rodzaju materiałów - uznała Krajowa Izba Odwoławcza.
Gmina Łańcut zorganizowała przetarg na budowę sali gimnastycznej przy szkole w Rogoźnie. Przewidziano w nim wynagrodzenie kosztorysowe, przy czym kosztorys mieli opracować sami wykonawcy według opisów pozycji w przedmiarach robót i dokumentacji projektowej. Najkorzystniejsza oferta w kilkudziesięciu pozycjach kosztorysu różniła się od dokumentacji. Na przykład - zamawiający wymagał usunięcia warstwy ziemi urodzajnej (humusu) o grubości 30 cm za pomocą spycharek, a wykonawca wpisał 15 cm. Sporo pozycji było niedokładnie opisanych. Zamawiający wymagał demontażu istniejących zwodów pionowych wraz z drzwiczkami rewizyjnymi na ścianie i przełożenie na sąsiednie ściany z uzupełnieniem elewacji. Wykonawca w tym miejscu wpisał jedynie demontaż istniejących zwodów pionowych wraz z rewizjami. Pojawiały się też rozbieżności dotyczące materiałów budowlanych.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right