Firma w tarapatach
To już upadłość? Czy jest szansa na uzdrowienie?
KROK 1: Czy to już ten moment, w którym powinieneś rozważyć restrukturyzację? Sprawdź
Wielu przedsiębiorców zastanawia się, czy kondycja finansowa ich firmy jest na tyle zła, że powinni skorzystać z postępowania restrukturyzacyjnego, a jednocześnie jest na tyle dobra, aby nie być skazanym na ogłoszenie upadłości. Niestety rozważania te rzadko zostają podjęte odpowiednio wcześnie. W świadomości wielu postępowanie restrukturyzacyjne i postępowanie upadłościowe występują bowiem w parze. Często pytanie o wniosek restrukturyzacyjny pojawia się dopiero wtedy, gdy przychodzi moment, w którym rozważyć należałoby zgłoszenie wniosku upadłościowego. A wtedy nierzadko jest już zbyt późno, aby uratować dłużnika przed upadłością. Zatem na pytanie o moment, w którym warto się zgłosić do specjalisty, najkrótsza odpowiedź jest następująca: jak najwcześniej (co najwyżej okaże się, że wizyta jest przedwczesna, bo „pacjentowi nic nie dolega”).
Kiedy czas na działanie
Celem postępowania restrukturyzacyjnego (które to reguluje ustawa z 15 maja 2015 r. - Prawo restrukturyzacyjne; t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 814; ost.zm. Dz.U. z 2020 r. poz. 1298; dalej: p.r.) jest uniknięcie ogłoszenia upadłości. Ta bowiem co do zasady oznacza opuszczenie rynku przez przedsiębiorcę, zakończenie zatrudniania przez niego pracowników, płacenia podatków - innymi słowy, negatywne skutki dla niego, ale i dla gospodarki. Rzeczoną upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Z kolei postępowanie restrukturyzacyjne może być prowadzone nie tylko wobec dłużnika niewypłacalnego, lecz także wobec dłużnika dopiero zagrożonego niewypłacalnością. Właściwe odróżnienie tych dwóch stanów jest bardzo ważne - zgłoszenie wniosku restrukturyzacyjnego, zanim jeszcze niewypłacalność stanie się faktem, zdecydowanie zwiększa bowiem szanse zawarcia układu z wierzycielami.
stan niewypłacalności
Na gruncie prawa upadłościowego i prawa restrukturyzacyjnego niewypłacalność ma swoiste znaczenie. Ustawa z 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1228; ost.zm. Dz.U. 2020 r. poz. 2320; dalej: p.u.) wskazuje przesłanki, których spełnienie sprawia, że dany podmiot uważany jest za niewypłacalny. Rozumienie tych przesłanek znajduje rozwinięcie w orzecznictwie sądowym i wypowiedziach przedstawicieli doktryny. Z tego względu niewypłacalność, o której mowa w p.u., odbiega od niewypłacalności rozpatrywanej w kategoriach ekonomicznych czy biznesowych. Odwoływanie się do ocen biznesowych jest często powodem zwlekania przez członków zarządu dłużnika ze zgłoszeniem wniosku o ogłoszenie upadłości. Dopiero później, w ramach wytoczonych przeciwko menedżerom procesów z tytułu posiłkowej odpowiedzialności za długi spółki, przekonują się oni, że niewypłacalność w sensie prawnym diagnozowana jest zgoła inaczej.