Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-04-12

Hasła typu „podatek od smartfonów” to manipulacja

Za wykorzystywanie wytworów cudzej twórczości należy płacić. Jest to - jak mawiają prawnicy - oczywista oczywistość.

Sposobów na to jest kilka. Można m.in. podpisać stosowną umowę z twórcą lub innym posiadaczem praw (np. umowę licencyjną). Można też uiszczać stosowną rekompensatę za korzystanie z utworu.

Właśnie taki charakter rekompensaty mają tzw. opłaty reprograficzne oraz opłaty od czystych nośników. Skąd się one biorą? Autorskie prawa osobiste i majątkowe mają charakter bezwzględny, co oznacza, iż tylko twórca lub posiadacz praw może tymi prawami rozporządzać i decydować, czy i na jakich warunkach udostępnić utwór. Biorąc pod rozwagę interesy użytkowników - obywateli i instytucji, wynikające z pozytywnych aspektów korzystania z szeroko rozumianej twórczości, ustawodawca przewidział jednak pewne wyjątki od tej bezwzględności. Do ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1231 ze zm.; dalej jako u.p.a.p.p.) wprowadzono przepisy o dozwolonym użytku (rozdział 3, oddział 3). Chodzi o zasady, na jakich można korzystać z utworów bez pytania autora czy też innego posiadacza praw o zgodę. Zasady te nie mogą naruszać normalnego korzystania z

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00