Artykuł
Jak najdalej od władzy
48 senatorów było za kandydaturą Piotra Wawrzyka na rzecznika praw obywatelskich. 51 było przeciwnych. Jeden się wstrzymał. Teraz duga wyliczanka: PiS ma w Senacie 48 reprezentantów, tak jak pozostałe frakcje, niezrzeszonych senatorów jest czterech. Niezatwierdzenie wyboru dokonanego przez Sejm nie było więc czystą matematyką, ale się o nią ocierało. I to właśnie jest nasz problem - o tak ważnych z punktu widzenia każdego obywatela (nawet jeśli nie zdaje sobie z tego sprawy) nominacjach decyduje polityczna odmiana matematyki (liczenie szabel dostępnych od zaraz plus ewentualnie możliwych do pozyskania), a nie myślenie o merytorycznych skutkach takiego czy innego podniesienia ręki. Podobnie jak w przypadku obsady Trybunału Konstytucyjnego (i czym się to może skończyć, już wiemy).
-
keyboard_arrow_right