Artykuł
Resort finansów wyjaśnił, jak rozliczać karty paliwowe
Minister finansów wskazał warunki, których spełnienie łącznie spowoduje, że nie będzie można potrącać VAT od kart paliwowych. Prace nad tymi wytycznymi trwały od 2019 r. Według ekspertów wytyczne ministra nie spowodują rewolucji w dotychczasowym podejściu
Chodzi o to, że w zależności od tego, jakie warunki zostały spełnione, transakcje realizowane przez wystawców kart paliwowych są traktowane albo jako dostawa towaru, albo jako usługa finansowa. To duża różnica dla klientów, którzy z tych kart korzystają. W pierwszym przypadku bowiem, otrzymując fakturę, mogą oni odliczyć podatek naliczony (23 proc.), w drugim nie mają takiej możliwości (usługa finansowa jest bowiem zwolniona z VAT).
- Karty paliwowe ułatwiają życie przedsiębiorcom. Dzięki nim stacje benzynowe nie muszą wystawiać tysięcy faktur, kupujący paliwo dostaje jeden zbiorczy dokument po okresie rozliczeniowym od wystawcy bądź dystrybutora karty - podkreśla Marta Szafarowska, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens. Ten ostatni zarabia natomiast na rabacie, jaki otrzymuje od koncernów paliwowych.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right