Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2021-02-15

Nie powinniśmy być „zasłonięci kotarą”, bo wtedy łatwo o zarzuty, że sobie po koleżeńsku odpuszczamy

Agnieszka Helsztyńska: Sąd dyscyplinarny powinien zostać jak najszybciej zinformatyzowany. Digitalizacja akt i platforma do porozumiewania się sędziów, uczestników postępowań, rzecznika dyscyplinarnego są po prostu niezbędne. Pozwoliłoby to na przyspieszenie pracy i ułatwiło stronom dostęp do akt. To ważny element transparentności

fot. Wojtek Górski

Agnieszka Helsztyńska, prezes Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie, delegatka na Krajowy Zjazd Adwokatury

W wystąpieniu na zgromadzeniu izbowym mówiła pani, że procedowany przez Naczelną Radę Adwokacką (NRA) projekt kodeksu etyki nie był wystarczająco konsultowany w środowisku. Czego zabrakło?

Proponowane zmiany, które będą przedstawione Krajowemu Zjazdowi Adwokatury (KZA), są bardzo daleko idące, tymczasem nie było debaty środowiskowej nad nimi. To prawda, stworzono formularz do zgłaszania uwag i wielu adwokatów z tej możliwości skorzystało, ale uzasadnienie projektu nie zostało przedstawione szerokiej społeczności adwokackiej. Tymczasem te propozycje to zmiana całej filozofii etyki adwokackiej. Nie powinny więc być narzucane odgórnie, powinny wypływać ze środowiska. Powszechna debata pozwoliłaby ustalić nasze rzeczywiste przekonania i to, jak bardzo jesteśmy związani choćby z tradycyjną definicją tajemnicy adwokackiej. Na prowadzenie tego typu dyskusji, omawianie poprawek i stanowisk zgłaszanych do projektu były cztery lata. Nie zrobiono tego i debata nad projektem nastąpi dopiero na KZA.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00