Artykuł
Rutyna czasem prowadzi do kary
Ewidentne błędy lekarskie zasługują na karę, ale sąd lekarski powinien dokładniej formułować podstawy prawne odpowiedzialności dyscyplinarnej obwinionych medyków - uznał Sąd Najwyższy.
W wielu sprawach dyscyplinarnych źródłem błędów lekarskich bywają rutyna i schematyczne działanie oraz nieco lekceważący stosunek do „papierkowej roboty”, czyli właściwego prowadzenia dokumentacji medycznej. Takie sytuacje dotyczą zwłaszcza lekarzy o uznanej renomie i dużym doświadczeniu zawodowym. Tak mogło być w przypadku Piotra T., znanego w mieście S. stomatologa, który jakiś czas temu zakładał pacjentowi implanty. Problem w tym, że lekarz nie wykonał przed zabiegami szczegółowych badań, m.in. dokładnej diagnostyki RTG, badań krwi. Efekty leczenia okazały się dla pacjenta katastrofalne: kilka implantów zostało założonych źle, co spowodowało nie tylko dyskomfort, lecz także ryzyko uszkodzenia szczęk. Zabiegi musiały zostać wykonane ponownie. Po wszystkim pacjent zgłosił sprawę do rzecznika dyscyplinarnego.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right